Katalog Ikea XL – Ty tu urządzisz…
Jakiś czas temu Ikea wydała nowy katalog na 2010 rok. Wracając z Chorwacji przez Austrię, zauważyłam tuż obok autostrady sklep Ikea z olbrzymim plakatem reklamującym nowe wydawnictwo tej szwedzkiej firmy. Stwierdziłam, że muszę mieć ten katalog i to najlepiej jak najprędzej. Ku mojemu zaskoczeniu zaraz po powrocie do domu otrzymałam propozycję napisania artykułu na temat nowego katalogu… wydanego w specjalnej wersji XL dla dziennikarzy i blogerów piszących o wzornictwie i urządzaniu wnętrz.
Katalog w wersji XL nie różni się wprawdzie zawartością od tradycyjnego katalogu, jednakże dzięki swej wielkości, znacznie przyjemniej czyta się i przegląda jego wnętrze. 374 strony, 33,5 cm x 29 cm i 2 cm grubości oraz całkiem spora waga. Piękne, mocne kolory, duża czcionka, wspaniałe zdjęcia i odważne aranżacje, mnóstwo porad i ciekawych rozwiązań – tak w skrócie można opisać najnowszy katalog Ikea.
Czym dla mnie jest Ikea, jej projekty i same katalogi? Otóż Ikea od dawna rozbudza moją wyobraźnię… jeszcze dużo wcześniej zanim pojawiła się w Polsce.
Swój pierwszy, cieniutki katalog sezonowy wydany w Austrii trzymam do dziś. Produkty na lato, czyli meble ogrodowe, kosze wiklinowe, elementy wyposażenia wnętrz, choć modne kilkanaście lat temu, nadal mają w sobie ten styl i prostotę znaną z projektów Ikea… i niektóre z nich mogły by z powodzeniem być sprzedawane również teraz (kilka produktów jest nadal w ofercie, niektóre nawet w niezmienionej formie). W swoich zbiorach posiadam również kilka wydanych już w Polsce katalogów (najstarszy z 2000 roku), do których chętnie zaglądam, by czerpać z nich inspirację.
Sama Ikea to dla mnie miejsce niemalże kultowe – pierwszy w Polsce sklep, w którym można poczuć się jak w domu, usiąść na kanapach, dotknąć mebli, położyć się na łóżku, by wypróbować materac i nie zobaczyć złych spojrzeń sprzedawców. Zmieniające się aranżacje, miła obsługa, przyjemne światło, smaczne jedzenie w restauracji i fantastyczny wybór produktów do wyposażenia wnętrz – to wszystko przyciąga mnie od dawna do tego sklepu. Można powiedzieć, że nie jest to zwykłe miejsce i chociaż nie każdy lubi tak proste wzornictwo, to trzeba przyznać, że Ikea trzyma się swojego planu i niezmiennie dostarcza produkty wysokiej jakości w całkiem dobrych cenach. 
Do najbliższej Ikei mam ponad 60 km – wyprawy w kierunku większego miasta (czyli Wrocławia) zawsze musiały się kończyć wizytą w tym sklepie. Chłonęłam atmosferę, przywożąc do domu drobiazgi do dekoracji i wyposażenia mojego pokoju. I chociaż od pierwszych wizyt w Ikea minęło już kilkanaście lat, nadal uwielbiam spędzać tam czas. Będąc dzieckiem myślałam nawet o tym, że kiedyś będę w Ikea pracować, jednak życie zweryfikowało moje marzenia. Nadal jednak mam do czynienia z tą szwedzką firmą, gdyż zajmuję się pisaniem o światowym designie, w tym również o produktach z Ikea.
Katalog Ikea w wersji XL jest bardziej czytelny, dzięki czemu można lepiej przyjrzeć się najnowszym aranżacjom. Moim zdaniem różni się jego zawartość od tej z poprzednich lat. Projekty są bardziej na luzie, więcej w nich spontaniczności, która bardziej przypomina nasze własne wnętrza, niż te znane z aranżacji w czasopismach wnętrzarskich. Widać na zdjęciach, że tak się właśnie mieszka w stylu Ikea. Jest kolorowo, można mieszać różne style, faktury i barwy. Stylowe meble łączą się z nowoczesnym wzornictwem, paski z kratką, mocne kolory ze stonowanymi. Znajdziemy w katalogu kilka śmiałych aranżacji jak np. całe mieszkanie w różnych odcieniach czerwieni lub czerni, przeplatane delikatnymi akcentami w innych kolorach. Mix wzorów i kolorów, dzięki którym wnętrza nabierają charakteru i są jeszcze bardziej oryginalne. W katalogu można również znaleźć zupełnie nowe spojrzenie na pomieszczenie jakim jest kuchnia. Pojawiło się więcej barw, a samo wnętrze nie jest już tak sterylne i jakby wyjęte z muzeum. Widać, że tutaj się po prostu mieszka.
W katalogu Ikea na 2010 rok znajdziemy również mnóstwo ciekawych porad, które zachęcają do poczytania i przyjrzenia się swojemu własnemu domowi i skorzystania z zaproponowanych zmian. Porady, jak ożywić pokój poprzez zmiany pokrowców na meblach, jak wieszać zasłony, by dobrze się prezentowały i ocieplały wnętrze, pomysły na tworzenie stref na większych przestrzeniach, rozwiązania do małych pomieszczeń, by zmieścić w nich jeszcze więcej, bez zagracania powierzchni, pomysły na tworzenie przytulnej atmosfery i wiele innych informacji do wykorzystania w swoim domu.
Ikea 2010 to również mnóstwo nowości i jeszcze więcej oryginalnego wzornictwa. Do najciekawszych nowych produktów z katalogu, moim zdaniem należą: nowe, o bardziej intensywnych kolorach obicia kanap, foteli i krzeseł, ciekawe systemy półek, które można dowolnie zmieniać, oryginalne koszyki, nietypowe szklanki, pięknie zdobione talerze, nowe wzory pościeli, akcesoria kuchenne, nowe wzory łóżek i szaf do sypialni oraz zakręcone pomysły w odważnych kolorach.
Należy pamiętać, że Ikea obniża ceny lub tworzy stylowe, designerskie przedmioty, sprzedając je za niewielkie pieniądze, tak by każdy miał szansę na zmianę wystroju i przebywanie w otoczeniu pięknych przedmiotów. Nawet jeśli nie jesteś bardzo zamożny, masz szansę, by Twoje wnętrze zmieniło się i prezentowało naprawdę stylowo. W nowym katalogu, a przede wszystkim w sklepach Ikea, znajdziesz takie wspaniałe produkty w naprawdę niskich cenach. Do najciekawszych i zarazem najtańszych (chociaż nadal wysokiej jakości) produktów moim zdaniem należą: Stoliki Lack w promocyjnej cenie 19.99 zł, regał Expedit za 119,99 zł, lampa stołowa Lampan za 9,99 zł, szklanki Diod zł za 5,99 za sztukę, miska Trygg za 9,99 zł, ramki do zdjęć za 14,99 zł, świece zapachowe Tindra za 4,99 zł za sztukę i pojemniki Droppar za 12,99 zł za sztukę oraz mnóstwo innych ciekawych produktów, którymi warto ozdobić swój dom i stworzyć przytulny i przyjazny dla rodziny azyl.
Z katalogu Ikea dowiesz się również o sezonowych promocjach, o tym, że po zakupach warto wybrać się do sklepiku i restauracji, gdyż czeka tam na nas smaczne i zdrowe jedzenie, a klubowicze Ikea Family mogą w wybrane dni otrzymać gratisowo kawę.
Ty tu urządzisz… doskonale znane hasło z reklam telewizyjnych sprawdza się w przypadku sklepów Ikea. Założona w 1943 roku przez Ingvara Kamprada firma rozwija się, wchodzi na nowe rynki i spełnia potrzeby swoich klientów wciąż dostarczając nowych ciekawych pomysłów na urządzanie domu.Polecam również wspaniałe reklamy sieci sklepów Ikea:
oraz:
Większość aranżacji i produktów z kolekcji Ikea jest w moim guście i jestem pewna, że gdybym miała taką możliwość, zdołałabym urządzić własne mieszkanie jedynie przy użyciu produktów marki Ikea… i myślę, że czułabym się w takich wnętrzach naprawdę bardzo dobrze, tak jak czuję się przebywając w sklepie lub przeglądając katalog w wersji XL.
